50's circle skirts and dresses, vintage design, sewing

środa, 22 października 2014

Czarna klasyka

Ufff...koniec nurkowania w tym tygodniu. Wychodzimy na ląd i wkładamy trochę klasyki...Po prostu czerń. Tego koloru, choć bardzo popularny i właściwie wszędobylski jeszcze nie miałam! Aż sama się dziwię, że nie uszyłam do tej pory ani jednej spódnicy w czarnym kolorze. Do rzeczy. Gabardyna. Piękny materiał. Z subtelnym i dyskretnym satynowym połyskiem. Gatunkowo naprawdę dobry. Wizualnie do złudzenia przypomina wełnę, ale jest przyjemniejszy w dotyku, miękki i delikatny. I mam już kolejne życzenia na spódnice z tej tkaniny...sama też będę ją polecać, bo jest naprawdę świetna. A spódnica, jak widać. Czarna klasyka. Już powędrowała do nowej nosicielki :-) Nic do dodania.


Brak komentarzy: