50's circle skirts and dresses, vintage design, sewing

czwartek, 31 sierpnia 2017

...w pogoni za obrusem...

...gdyby ktoś potrzebował na szybko zorganizować piknik i potrzebował obrus...voila! Sukienka w drobną biało czerwoną kratkę wydaje się być do tego celu idealna...albo odwrotnie...kiedy właśnie nie wiemy w co się ubrać, a w szafie pustka, choć pęka w szwach wystarczy wpaść na najbliższy sąsiedzki piknik, zerwać sprawnym ruchem obrus ze stołu... A potem już tylko jeszcze bardziej sprawnie uciekać przed grillującymi sąsiadami...Kiedy wreszcie uda się zamknąć w domu z honorowo zdobytym łupem można uszyć sukienkę. Jak ta. A żeby sąsiedzi nie zorientowali się, że jest z ich obrusa, można wykończyć dekolt koronką. I z dumą przechadzać się po okolicy :-)


Brak komentarzy: