50's circle skirts and dresses, vintage design, sewing

środa, 8 listopada 2017

różowo mi

A dziś postanowiłam, zamiast fotki spódnicy na manekinie, objawić swoją skromną fizjonomię w owej, co byście mogli zobaczyć całą stylizację, jaką do niej dobrałam. Spódnica ma tym razem podwyższany stan, spontanicznie wykończony dekoracyjną plisowanką na brzegach. Wpadłam na to w trakcie krojenia, bo jakoś tak kolor wydawał mi się nieco mdły i chciałam dodać coś, co trochę spowoduje, że te mdłości znikną :) I pochełpię się ociupinkę, bo efekt wyszedł całkiem przyjemny dla oka :D Do tego najprostsza
w świecie biała bluzka i przeeeesłodka kokarda w wisienki.


Brak komentarzy: